Nienawidzę supermarketów i kocham je zarazem. Nie znoszę, ponieważ chodzenie w kółko przyprawia mnie o szewską pasję. Lubię szybkie decyzję oraz szybkie zakupy. Kocham, bo kiedy siedzę w Grycanie, jedząc lody jogurtowe, mam szansę zaobserwować całą paletę zachowań oraz ekspresji mimicznych. Można dostrzec kobiety, które stojąc za kasą nie uśmiechają się co sprawia, że ludzie odbierają je jako zbyt dumne, czy wynoszące się (a sprzedaż spada). W naszym społeczeństwie utarło się, że uśmiech jest absolutnie naturalnym atrybutem kobiecym, a jego brak jest oznaką czegoś złego. Można też spotkać mężczyzn w salonach komputerowych, których marsowe oblicze jest odbierane jako postawa eksperta. Takie niesprawiedliwe i takie ludzkie.
Co nauka mówi o naszych obliczach?
Daniel Gill oraz jego koledzy z Uniwersytetu Glasgow opublikowali w Psychological Science eksperyment, który miał rzucić więcej światła na znaczenie naszych twarzy. Postanowili zbadać 3 czynniki: dominacja, atrakcyjność oraz zaufanie, a to wszystko z perspektywy naszej mimiki. Za pomocą specjalistycznego programu prezentowano ruchy mimiczne niewielkiej grupie badanych. Ich celem była ocena 3 wcześniej wymienionych czynników. Jakie wnioski płynęły z tego eksperymentu:
Wyższa dominacja – marszczenie brwi oraz nosa, przycinanie ust
Niższa dominacja – unoszenie i opadanie brwi (ruch), rozciąganie warg oraz opuszczanie podbródka
Wysokie zaufanie – unoszenie brwi, rozciąganie przestrzeni między nosem a ustami, uśmiech
Niskie zaufanie – zwężanie oczu, marszczenie nosa oraz brwi, rozszerzanie nozdrzy, uchylone usta
Wysoka atrakcyjność – unoszenie i opadanie brwi (ruch), uśmiech oraz rozszerzanie ust do tyłu w lekkim uśmiechu
Niska atrakcyjność – zwężanie oczu, marszczenie nosa oraz brwi, uchylone usta i rozciągnięte ku tyłowi
Dzięki tej wiedzy jesteście w stanie zarządzać swoim odbiorem, warto to zapamiętać. Swoją drogą, czy to nie przypomina Wam niektórych ekspresji mimicznych?
Replikacja?
Jest o bardzo ciekawy eksperyment, jednakże posada zbyt skromną próbę badawczą, a ponadto nie położono nacisku na ocenę pod kątem płci. Myślicie, że warto zreplikować to badanie na większej grupie uczestników?
[sc:formularz-dolny ]
Źródło:
Facial Movements Strategically Camouflage Involuntary Social Signals of Face Morphology, Daniel Gill, Oliver G. B. Garrod, Rachael E. Jack, Philippe G. Schyns, Institute of Neuroscience and Psychology, University of Glasgow
Czyli szerszy uśmiech, gdy widać zęby, zmniejsza atrakcyjność wg. tego badania?
Pewnie, że warto????.
To badanie niestety na to nie odpowiada 🙁