Oto pierwsza część kłamstw rozwoju osobistego. W tym odcinku chciałbym Ci przybliżyć kwestię kłamstw rozwoju osobistego oraz manipulacji. Niestety jednostki poszukujące sensu w życiu, rozwiązania problemów są po stokroć bardziej narażone na trenerów manipulatorów, dlatego warto znać te narzędzia, które stosuje część trenerów rozwoju osobistego.

Oczywiście że słowa ” możesz wszystko ” nie do końca mają odzwierciedlenie w rzeczywistośći ale ja pewno dodają człowiekowi wiary w cel dzięki czemu mamy o wiele większe szanse na osiągniecie sukcesu niż jakbyśmy mieli myślenie że możemy osiągnać to czego chcemy ale jest małe prawdopodobieństwo że to osiągniemy, grunt to lubić to co się lubi wtedy możemy więcej. Nie tak dawno byłem bez pieniędzy, ładne kobiety nawet sie za mna nie ogladaly, ubierałem się w najgorsze ubrania bez gustu a wystarczylo mocno uwierzyć w siebie obejrzeć kilka mądrych filmów i przeczytać dobre książki i dzisiaj prowadzę prawie takie samo życie jakie zapisałem że chce prowadzić 2 lata temu, wszystko przychodzi z czasem. Wiedziałem że nie mam 100% szans, ale wierzyłem że starając się to osiągnąć nawet w przypadku porażki zwiększe swoją wartość i przynajmniej nie będe żałował że nie spróbowałem. Najważniejszę jest robić to co się lubi i wierzyć że można bo to kluczowy element i wtedy twoje szanse zwiększają się kilku krotnie. Pozytywne myślenie jest u mnie na pierwszym miejscu to zawsze przyciąga do mnie ludzi a ludzie ciągną za sobą pieniądze i to czego pragniesz oczywiście wszystko z głową i bez przesady;) a jak ktos rozumie sile przyciagania i wizualizacje tak, że wystarczy wizualizować sukces i już nic nie robić to powodzenia mu życzę:)
„Możesz wszystko” – to co mówisz, to trochę popadanie ze skrajności w skrajność. Wiadomo, że zostanie zawodowym piłkarzem w wieku 35 może być nie realne na poziomie ligi mistrzów. Ale też chyba nikt nie jest aż takim idiotom żeby wierzyć w takie rzeczy. Z drugiej strony nie ma problemu żebyś założył firmę w tym wieku, zarobił miliony i kupił sobie Legie Warszawę. I właśnie do takich rzeczy tyczy się Możesz Wszystko. Bez popadania w skrajności.
„Wszystko możesz ” jest przywoływane chyba tylko po to żeby przywołać pewność siebie.
„Wszystko możesz” nie odnosi się tak naprawdę do wszystkiego tylko do motywowania dla osiagniecia chociażby jednego celu po który przychodzi klient. Trener nie wie co chce tak naprawdę osiągnąć zainteresowany. Musi mu pozwolić przejść mury…. a sprowadzenie do poziomu zajmij się czymś innym raczej nie jest dobrą taktyka trenerską.
Możesz wszystko Panie Piotrze nawet stać się numerem jeden na mapie firm szkoleniowych mimo dużej konkurencji… trzeba trochę może cwancyku może większej wiedzy a może odpowiedniego sposobu…
Filmy dają do myślenia- raczej rozwojowe.
Pozdrawiam
„poziomu zajmij się czymś innym raczej nie jest dobrą taktyka trenerską.” – ależ niekiedy najlepszą, ponieważ po co kogoś mamić nierealnymi pomysłami? Bo nie wypada? A wypada wysyłać człowieka na pewne niepowodzenie?
„„Wszystko możesz ” jest przywoływane chyba tylko po to żeby przywołać pewność siebie.” – oczywiście, ale czy brakuje słów na pewność siebie? Czy takie uogólnienie nie jest zbyt szerokie? Czy nie obiecuje za wiele?
„Możesz wszystko Panie Piotrze nawet stać się numerem jeden na mapie firm szkoleniowych” – szkoda mojego życia, numer jeden to ogromne przedsiębiorstwo. Bo znani Trenerzy jak Wawrzyniak i Grzesiak to są daleko przed podium.